sobota, 29 sierpnia 2015

#10 Evree Max Repair Regenerujące serum do paznokci

Wstęp

Serum do paznokci od Evree dedykowany jest do słabych, łamliwych, rozdwajających się, matowych i z przebarwieniami paznokci. Ma za zadanie zregenerować zniszczone skórki i płytkę paznokcia, zapewnia odpowiednie nawilżenie, nabłyszcza oraz rozjaśnia paznokcie. Jak zapewnia producent zabezpiecza je również przed negatywnym działaniem chloru i chroni przed infekcjami skórnymi. Serum dostępne jest w wielu drogeriach w cenie ok. 15 zł za 8 ml.

Opis produktu

Wygląd opakowania - Produkt zapakowany jest w kartonowe czerwono-białe pudełko. W środku znajduje się właściwe opakowanie produktu, w którym znajduje się olejek. Jest bardzo wygodne w aplikacji i zajmuje niewiele miejsca, można je nosić zawsze przy sobie np. w torebce. Serum aplikuje się za pomocą wygodnego syntetycznego pędzelka z bardzo elastycznym włosiem, z którego po naciśnięciu opakowania wydobywa się serum.







Konsystencja/kolor/zapach - Olejek ma bardzo wodnistą konsystencję, która szybko się wchłania nie pozostawiając nieprzyjemnego tłustego filmu. Jest przezroczysty i ma przepiękny owocowy zapach dzięki zawartości wielu naturalnych olejków.



Skład - Bardzo dobry, formuła serum zawiera wiele olejków: oliwkowy, winogronowy, makadamia, ostropestowy, avocado, abisyński, arganowy oraz jojoba.

Działanie - Serum faktycznie działa, odkąd go używam moje paznokcie zaczęły rosnąć jak szalone, z czym miałam ogromny problem przez ostatnie kilka lat. Moje paznokcie przeżywały wielki kryzys, nie byłam w stanie ich zapuścić, bardzo się rozdwajały i odchodziły płatami. Problem dalej istnieje, ale dzięki olejkom zawartym w serum kondycja moich paznokci uległa znacznej poprawie, są nawilżone, dzięki czemu nie pękają tak łatwo. Wygląd moich skórek również się poprawił. Nie miałam z nimi większych problemów, ale teraz widać, że są porządnie nawilżone i pięknie się odsuwają podczas wykonywania manicure. Estetyka moich paznokci jest teraz na o wiele wyższym poziomie.
Co do przebarwień, to używam serum dopiero ponad 3 tygodnie, więc niemożliwe jest żeby pozbyć się ich w tak szybkim czasie, na to potrzeba już dłuższej kuracji.

Podsumowanie

Zakup tego serum to był strzał w dziesiątkę. Zdecydowałam się na niego po wielu rekomendacjach na różnych blogach i nie zawiodłam się. Wiele dziewczyn opowiadało, że nosząc hybrydy, po tygodniu musiały robić nowe paznokcie, ponieważ odrost był już za duży. Nie oczekiwałam tak szybkich rezultatów, a okazało się, że po 3 tygodniach sumiennego stosowania moje paznokcie urosły sporo poza opuszek i czuć, że są o wiele zdrowsze i silniejsze. Używam go kilka razy dziennie i jak na razie nie myślę o zakupie kolejnego opakowania, ponieważ produkt jest bardzo wydajny, wystarczy na prawdę niewielka ilość żeby pokryć wszystkie paznokcie. Do tego olejki szybko się wchłaniają, ale nie oczekujmy, że po 2 minutach produkt zupełnie zniknie, u mnie trwa to jakieś 15/20 min.
Polecam serum osobom, które jak ja mają problem z zapuszczeniem paznokci i chcą chociaż trochę poprawić ich kondycję i wygląd.



tutaj widać już 1 mm odrost, który pojawił się po zaledwie 3 dniach !!


piątek, 7 sierpnia 2015

#9 Eveline Advance Volumiére Skoncentrowane serum do rzęs 3w1

Opis produktu

Serum do rzęs od Eveline łączy w sobie 3 właściwości: serum odbudowującego, aktywatora wzrostu włosa i bazy pod tusz. Dostępny jest w szafach Eveline (Rossmann, Hebe, Natura) za cenę ok. 14,49 zł (w promocji ok. 10 zł). Pojemność 10 ml, a termin przydatności wynosi 6 miesięcy od otwarcia.


Ocena

Wygląd opakowania - Produkt dostaniemy w sklepach w kartonowym pudełeczku z dokładnym opisem na zewnątrz, a w środku znajdziemy dodatkowo ulotkę z tymi samymi informacjami w różnych językach. Opakowanie samej odżywki jak przy standardowych tuszach do rzęs, białe z zieloną zakrętką. Szczoteczka jest silikonowa, bardzo elastyczna i posiada miękkie igiełki.




Konsystencja/kolor/zapach - Konsystencja zwykłego tuszu do rzęs, przyjemnie kremowa. Odżywka ma zupełnie biały kolor, który po kilku minutach znika zostawiając warstwę produktu. Zapach jest dość przyjemny, nie drażniący jak w tuszach do rzęs.



Skład - Serum w swoim składzie zawiera trzy główne składniki: 

  • Bio Restore Complex - zawiera proteiny sojowe i błyskawicznie wnika w rzęsy, odbudowuje i chroni ich strukturę oraz zapobiega wypadaniu. 
  • Kwas hialuronowy - nawilża, rewitalizuje i stymuluje wzrost rzęs.
  • D-pantenol - skutecznie uelastycznia i odżywia rzęsy.
Aqua (Water), Paraffin Wax, Bis-Diglyceryl Polyacyladipate-2, Camauba Wax, Stearic Acid, Bis-PEG- 12 Dimethicone Beeswax, Propylene Glycol, Triethanolamine, Glyceryl Dibehenate / Tribehenin / Glyceryl Behenate, Cetearyl Alkohol / Ceteareth-20, Hyaluronic Acid, Hydroxyethylcellulose, Phenoxyethanol / Methylparaben / Butylparaben / Ethylparaben / Isobutylparaben / Propylparaben. Water / Hydrolyzed Soy Protein / Propylene Glycol, DMDM Hydantoin, Panthenol, EDTA. 


Działanie - Odżywka świetnie wzmacnia i pogrubia rzęsy oraz stymuluje ich wzrost. Świetnie sprawdza się sama jako zwykłe serum nakładane na noc ale jeszcze lepiej sprawdza się jako baza pod tusz. Dzięki niej rzęsy są dobrze przygotowane do nakładania tuszu, wydłuża je i w pewnym sensie stawia je na baczność, ponieważ są ładnie uniesione i sztywne. Dzięki temu tusz wygląda o wiele lepiej i jeszcze ładniej podkreśla rzęsy.

Zgodność z obietnicami producenta - Wszystkie obietnice zostały spełnione, rzęsy są odbudowane i stymulowane do wzrostu. Świetnie sprawdza się jako baza pod tusz do rzęs.

Podsumowanie

Pierwsze opakowanie serum zakupiłam 2 lata temu na jesieni, kiedy moje rzęsy zaczęły w niepokojąco szybkim tempie wypadać i było ich coraz mniej, a następne wyrastały bardzo wolno i nie były wcale mocne. Po kilku tygodniach stosowania zauważyłam, że moje rzęsy już nie wypadają i rosną bardzo długie (sięgały już mocno górnej powieki, ponad załamanie). Zaczęłam słyszeć komplementy, że mam bardzo ładne i długie rzęsy. To potwierdzenie tego, że ta odżywka cudownie zadziałała na moje rzęsy i teraz zupełnie się z nią nie rozstaję. Stosuję ją nieprzerwanie od 2 lat i niedawno zakupiłam 3 lub 4 opakowanie. Nie potrafię też pomalować rzęs tuszem bez użycia odżywki, bo widać znaczną różnicę w nakładaniu tuszu i wyglądzie moich rzęs. Bardzo polecam tę odżywkę, bo na prawdę działa i kosztuje niecałe 15 zł, a to bardzo dobra alternatywa dla drogich odżywek jak RevitaLash czy Bodetko Lash.

czwartek, 6 sierpnia 2015

#8 Wibo Growing Lashes Stimulator Mascara

Opis produktu

Tusz Growing Lashes od Wibo to produkt, który oprócz pogrubiania rzęs ma je także stymulować do wzrostu. Dostępny jest w szafach Wibo (Rossmann). Za pojemność 8 g płacimy 9,69 zł. Tusz produkowany jest w Polsce. Termin ważności wynosi 6 miesięcy od otwarcia.





Ocena

Wygląd opakowania - Opakowanie jak przy standardowych tuszach, w kolorze zielonym, z metalicznym niebieskim napisem. Bardzo proste i wygodne w użytkowaniu. Szczoteczka silikonowa z drobnymi igiełkami. Opakowanie dobrze się zamyka, ale trzeba je czasem przetrzeć, żeby tusz nie zebrał się w nadmiernej ilości i utrudnił domykanie.




Konsystencja/kolor/zapach - Tusz ma bardzo dobrą konsystencję, która ładnie osiada na rzęsach nie oblepiając ich. Najlepsza w użytkowaniu konsystencja jest po ok. dwóch tygodniach od otwarcia. Kolor tuszu to ładna głęboka czerń. Zapach bardzo sztuczny, niezbyt przyjemny, ale w zasadzie taki sam jak w innych tuszach z tej półki cenowej.

Działanie - Tusz cudownie pogrubia i przede wszystkim pięknie wydłuża rzęsy. Ładnie na nich osiada nie tworząc efektu "pajęczych nóżek". Nie tworzy grudek. Dzięki silikonowej szczoteczce z małymi igiełkami rzęsy są ładnie rozczesane i równomiernie rozdzielone.





Zgodność z obietnicami producenta - Tusz ma pogrubiać rzęsy i dzięki składnikom pielęgnacyjnym wzmacniać je i stymulować do wzrostu. Na pewno rzęsy są pięknie pogrubione i rozczesane. Nie jestem jednak w stanie stwierdzić, czy tusz je wzmacnia i stymuluje do wzrostu, ponieważ jednocześnie z tym tuszem stosuję odżywkę do rzęs z Eveline, więc to, że moje rzęsy urosły to bardziej zasługa tej odżywki. Uważam jednak, że stymulowanie rzęs przez ten tusz to jednak chwyt marketingowy.

Podsumowanie

Tusz jest świetny, ładnie pogrubia, wydłuża i rozczesuje rzęsy. W dodatku możemy go kupić już za ok. 10 zł, ja zawsze robię zapas, kiedy są obniżki 40%. Miałam już różne tusze, jednak zawsze wracam właśnie do tego. Jeszcze lepszy efekt uzyskuję, kiedy pod tusz nałożę odżywkę z Eveline, o której zrobię osobny post. Jest to jeden z najlepszych tuszy z niższej półki cenowej. Zużyłam już kilka opakowań i póki co nie mam potrzeby zmiany tego tuszu na jakiś inny, chociaż kusi mnie L'Oreal So Couture.